Tarasy przeżywają ostatnio prawdziwy renesans, pojawiając się w zasadzie przy każdym nowo powstającym domu jednorodzinnym, ale także w apartamentowcach i budynkach użyteczności publicznej. Niezależnie od tego, czy znajdują się na gruncie, czy też na stropie, stanowią doskonałe miejsce do wypoczynku i relaksu na świeżym powietrzu. By jednak taras przetrwał lata, należy zadbać o jego dobrą izolację.

Hydroizolacja tarasu – zabezpieczenie przed działaniem wody 

Większość tarasów, nawet tych po części zadaszonych, jest nieustannie narażona na szkodliwe działanie czynników atmosferycznych, przede wszystkim opadów deszczu i śniegu. Zalegająca na powierzchni woda niszczy ją i może przenikać do znajdujących się niżej pomieszczeń, powodując zacieki i stwarzając warunki do rozwoju pleśni i grzybów.

Czym zatem zaizolować taras? Podobnie jak w przypadku dachów płaskich stosuje się tutaj papy bitumiczne (podkładowe i wierzchniego krycia), a także innowacyjną żywicę poliuretanowo-bitumiczną w płynie nakładaną pędzlem lub wałkiem na podłoże. By natomiast woda mogła spływać, należy zadbać o lekkie nachylenie tarasu (ok. 1,5–2%).

Kiedy niezbędna jest izolacja termiczna tarasu? 

Gdy taras znajduje się nad ogrzewanym pomieszczeniem, koniecznie należy zadbać również o jego skuteczną termoizolację. Jako warstwa chroniąca przed stratami ciepła doskonale sprawdzają się płyty EPS (z polistyrenu ekspandowanego) lub XPS (z polistyrenu ekstrudowanego), które wykorzystujemy w naszych gotowych systemach izolacji tarasów. Trzeba pamiętać, że materiał ociepleniowy musi być odporny na ściskanie, a od strony wewnętrznej należy oddzielić go warstwą paroizolacyjną, by uniknąć skraplania się wody na suficie. W przypadku tarasów na gruncie lub podporach termo- i hydroizolację należy umieścić na styku jego płyty i ściany, do której przylega. Pozwoli to uniknąć mostków termicznych.