Pojęcie terenu biologicznie czynnego (w skrócie TBC) wprowadziło do polskiego ustawodawstwa rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Powierzchnię terenu biologicznie czynną zdefiniowano tam jako „grunt rodzimy pokryty roślinnością oraz wodę powierzchniową na działce budowlanej, a także 50% sumy nawierzchni tarasów i stropodachów, urządzonych jako stałe trawniki lub kwietniki na podłożu zapewniającym ich naturalną wegetację, o powierzchni nie mniejszej niż 10 m2”.

W 2009 roku definicję tę zmodyfikowano – obecnie teren biologicznie czynny to „teren z nawierzchnią ziemną urządzoną w sposób zapewniający naturalną wegetację, a także 50% powierzchni tarasów i stropodachów z taką nawierzchnią, nie mniej jednak niż 10 m2, oraz woda powierzchniowa na tym terenie”. Mówiąc prościej, teren biologicznie czynny, to teren niezabudowany, pokryty roślinnością i pozwalający na naturalną retencję wody.

TBC a zabudowa na działce

Dlaczego definicja TBC jest tak ważna? Ponieważ wpływa na sposób, w jaki można zabudować daną działkę zgodnie z przepisami. Określają one, jaki procent powierzchni musi pozostać powierzchnią biologicznie czynną – w przypadku zabudowy wielorodzinnej, placówek medycznych czy oświatowych jest to 25%. Powierzchnia ta może być także określona w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego – może wówczas dotyczyć również domów jednorodzinnych.

Kiedy dach może stać się terenem biologicznie czynnym?

Zgodnie z prawem do terenu biologicznie czynnego można zaliczyć także stropodachy, pod warunkiem że są, gwarantują odpowiednie warunki do wzrostu roślin. Wymagania te spełniają dachy zielone, zarówno ekstensywne, jak i intensywne. Założenie zieleńca na dachu jest zatem opłacalne nie tylko z punktu widzenia ekologii, trwałości dachu i walorów estetycznych, ale także jako sposób na spełnienie wymogów prawnych dotyczących zabudowy.

Stowarzyszenia

PUIG
Cci
Dachy zielone
PKB